FORUM ASW

[heniek]

nowy?

[Marian]

Ale, że co?

[Lyku]

Pewnie Heńkowi chodzi o PW-6. W Bezmiechowej stacjonowały dwie PW-6, z tym że druga została "zaaresztowana" przez PKBWiL po ostatnim wypadku w celu przeprowadzenie "badań nieniszczących", zapewne łączenia statecznika poziomego. Być może PW-6 przeszła weryfikację pozytywnie i została przywrócona do latania.

Łyku

[Karol Pawlicki]

Hejka.

Czy już myśleliście o tym jak się wybieramy (cie)?
Ja tak na razie mam zobowiązania rodzinne 1go i wygląda, że ruszę z Piaseczna 2go rano przez Stalówkę.
W ASW przesiadam się do Jeepa i jadę dalej.
Gdyby ktoś jechał 2go to miejsca są . Mogę też zabrać coś ze Stalowej.. na haku lub w bagażniku

KP

[Vex]

Cześć Karol, cześć Wszyscy

Trochę mnie uprzedziłeś, bo właśnie dzisiaj miałem pisać wiadomość.

Plan jest taki, aby jechać właśnie 2-go w sobotę. Wyjazd z WAW ok. godziny 10 przez PKZ Turbia. Powrót 10.11 pewnie jakoś wieczorem.

I tutaj pytanie do osób jadących z Warszawy, jak i kiedy planujecie jechać, oraz do kiedy planujecie zostać. Pytanie jest istotne z punktu widzenia zapotrzebowania samochodowego. Karol, czy Ty zostajesz do końca wyjazdu (niedziela ?). Na chwilę obecną z transportem samochodowym zadeklarował się Marian.


Z tematów dodatkowych, lokalizacyjno-mieszkalnych:

- W pokojach, które mamy zarezerwowane, są pościele, kołdry, poduszki, ręczniki itp, tak więc psiworków, żadnych nie potrzebujemy.
- Nie ma aneksu kuchennego, lodówki itp.
- Jest restauracja


Dajcie proszę znać, kto, kiedy chce jechać i do kiedy chce zostać, oraz czy ewentualnie mógłby dysponować swoim transportem.

[Gość]

Jak dostane urlop to jadę z Marianem :)

[Vex]

Rozumiem Gościu, że to pisał Łukasz? Ja właśnie też bym niechętnie chciał wsiadać za kółko

[Gość]

Ja planuję również jechać 2go rano w sobotę i wracać wieczorem w niedzielę. Mogę wziąć samochód.

[mateuszwdowiak]

teraz to pisałem ja..
swoją drogą można by było zablokować pisanie dla niezalogowanych, nie było by tego spamu

[yacek]

http://wiadomosci.gazeta....t_nie_zyje.html

Ktoś się orientuje może, czy w związku z powyższym nasz wyjazd jest dalej aktualny?

[Karol Pawlicki]

No właśnie, dołączam się do pytania Jacka.
A wracając do meritum.
Ja jadę drugiego, przez Stalową, godzina obojętna. Jadę do Stalowej Thalią, na lotnisku zamieniam pojazd na Jeepa i jadę dalej. Niestety nie mogę zostać do końca i wracam more or less 9go rano... Miejsca wolne są (jadę sam) ale zaznaczam, że plany mogą ulec zmianie...
Oczywiście to wszystko w założeniu, że pojedziemy.
A był ktoś na weekend w Stalowej? W poniedziałek w okolicach Lubaczowa były piękne Cu a w oddali soczewki i 20 stopni- BAJKA!

[Marian]

Wedle mojej wiedzy nic się nie zmieniło, ale jeszcze na wszelki wypadek dopytam. Wczoraj nie chciałem już im zawracać głowy.

A pogoda w weekend w Stalowej była ok, ale odczuwalnych noszeń nie zarejestrowałem - być może dlatego, że byłem skoncentrowany głównie na prawidłowym kręceniu samodzielnych wiązanek na Puchaczu...

[yacek]

Właśnie gadałem z Tomkiem, który dostał info z Bezmiechowej, że wyjazd jest dalej aktualny :)

Ja niestety muszę być w piątek 08.11 najpóźniej wieczorem w Warszawie. W związku z tym zastanawiam się, czy brać samochód po to, żeby nim wrócić samemu, czy może ktoś jeszcze planuje wcześniej się urwać? Jeśli nie, to może jeszcze byłaby możliwość, żeby ktoś mnie po prostu w piątek rano na jakiegoś PKS'a/PKP'a podrzucił?

Pozdr.,
Jacek

[Marian]

Karolu,

W sumie... dlaczego nie weźmiesz BK? Podobno da się Jantarem wystartować grawitacyjnie i potem na żagiel się zaczepić...

m

[yacek]

Biorę samochód. Planowany wyjazd: sobota 02.11 w godzinach porannych (pewnie podobnie jak Marian - żeby razem pojechać), a powrót 08.11 (piątek) z rana - tak, żeby po południu być w Warszawie.

Jakby co aktualnie mam jedno miejsce zajęte (Bartosz S. - zabieram go ze Stalowej po drodze i wraca ze mną w piątek do W-wy). Reszta miejsc wolna.

Pozdr.,
Jacek