FORUM ASW

[Karol Pawlicki]

Moi mili parafianie.

Tworząc nową świecka tradycję, postanowiłem odgrzać temat zeszłoroczny i zamierzam to robić notorycznie czyli co roku
Jak wszyscy wiecie pogoda w tym roku nas nie rozpieszczała. Niemniej jednak, o ile sezon poprzedni zaliczyliśmy do bardzo udanych, to tegoroczny mozemy śmiało nazwać FANTASTYCZNYM
Wyczyn odżył, młoda krew napływa a i stara zaczęła żwawiej buzować.
Ci co do nas dołączyli raczej nie żałują a ci co od nas uciekli niech lepiej myślą o powrocie. Będzie jeszcze lepiej Niech no tylko słonko zaświeci i pojawią się cumulusy.
Po części możemy to przypisać i temu , że w bolesnych zimowych miesiącach podgrzewaliśmy naszą wolę walki i rozpalalismy wyobraźnię.
W związku z tym zbieram propozycje: kiedy, o czym, z kim, gdzie i przy czym bedziemy się zagrzewać do walki przed następnym sezonem?
Trzeba wymienić poglądy i doświadczenia, przedyskutować plany oraz rozkręcić wewnątrzaeroklubową giełdę akcesoriów szybowcowych.

Pozdrawiam
KP

[Andrzej Moskal]

No i bardzo dobrze Karol - temat jest ogólny i brzmi OK
może zacznijmy wspólnie omawiać dowolne tematy, aby wznieść się w powietrze w przyszłym sezonie

Na razie mój zapał do latania gasi sprawa samolotu
Czy może coś wiadomo na ten temat, albo jakie są plany w tej sprawie.

I jeszcze jedno, nie wszyscy może mnie znają na forum,
Więc się trochę przedstawię :
Nazywam się jak niżej jestem ze Stalowej i wznawiam licencję którą zrobiłem 21 lat temu, przerwa w lataniu to 16 lat.

[Karol Pawlicki]

Witaj Andrzeju.

Chylę czoła przed Tobą i tobie podobnymi.
Sam wiem ile trzeba samozaparcia żeby wrócić spoza szybowcowych zaświatów.
Zapewne zdążyłeś zauważyć, że latanie szybowcowe od naszych juniorskich czasów zmieniło się diametralnie. Póki co jedyne co pozostało niezmienne to nasz klubowy sprzęt
Ale sądzę, że akurat na to co robimy jest wystarczający.
Samolot owszem jest problemem do wznowienia ale do latania jako takiego już nie. Myślę, ze nie powinieneś się zrażać. Nie mam żadnych oficjalnych danych ale sądzę, ze na przyszły sezon samolot będzie. Mam nawet nadzieję, że od samego początku sezonu. A jak już się wznowisz to kwestia samolotu nie będzie aż tak dołująca.
Any way nad tym też się pracuje choć w tej chwili są znacznie poważniejsze wyzwania.
Osobiście w tym sezonie wykonałem kilka przelotów na Jantarze strzelając się z windy i swój nowy szybowiec zamierzam wyposażyc w dolny zaczep jeśli konstrukcyjnie będzie to możliwe. Tak więc da się i tak.
A dyskusje nasze są nie tyleż ogólne co bardziej wokołowyczynowe.
W klubach nigdy nie było wykładów ani wymiany zdań na temat taktyki, ani na temat używania elektroniki, ani też na temat regulaminów i wyczynowego latania w ogóle. W zeszłym roku zaczęliśmy. Nie było to spektakularne przedsięwzięcie, ale zarówno po ilości wypowiedzi na tamtym forum, jak i po wynikach latania w tym roku - przyniosło rewelacyjne skutki.
Skutki w postaci latania po przelotach w ogóle i to w ilości jakiej w tym klubie nie było od czasów końcówki socjalizmu tzn. Anrzeju od naszych najlepszych czasów!
Ten klub zawsze był i pozostanie klubem szybowcowym i musimy aktywnie to szybownictwo uprawiać bo to nam przyniesie nowych członków, wiecej latania i lepszy serwis a wyniki przyjdą same.

Pozdrawiam
KP

Ps. Do Digita i innych zainteresowanych. Zakupiłem powiększoną baterię do HX4700 wraz z klapką. Zestaw działa super. Klapka zamyka i uaktywnia HXa a co najważniejsze - mimo, że wystaje znacznie poza obrys to jest tak sprytnie wyprofilowana, ze pasuje do uchwytów zarówno z K6 jak i do komputerowej podstawki ryzyko się opłaciło!!! HX działa na tym coś koło 10h!!!

[Andrzej Moskal]

Wiem, że latanie sportowe jak to robiliśmy w latach juniorskich zostało zabite, i należy zmienić podejście do latania ze sportu w ewentualne hobby. W zasadzie obecnie cieszy mnie, fakt samego przebywania na lotnisku, i musi mi to wystarczyć. Niestety nie mogę obecnie poświęcić ani czasu ani pieniędzy na coś więcej.
Podziwiam wiele osób, których spotkałem obecnie w klubie oraz ich zaangażowanie w latanie - tak Turbia zawsze była aeroklubem szybowcowym i tego rodzaju latanie powinno być na pierwszym miejscu. W 2009 i 2010 roku pojawiły się pierwsze wyniki sportowe i kilka osób z naszego aeroklubu pokazało, że można (brawo) , pojawiają się „nowe” szybowce, być może zaczynają się dobre czasy do latania szybowcowego.

[Marian]

Chłopaki (i oczywiście dziewczyny, jeśli czytają ),

Super, że zaczynamy nowy sezon. Ja jestem do tego stopnia napalony, że jutro jadę (z Łukaszem) do Niemiec (w zasadzie do Zgorzelca , tylko po tamtej stronie Odry) oglądać FOKĘ 5 (Dzięki Karol!!!). Jeśli będzie ok., to zapewne wiosną w naszym hangarze zrobi się ciaśniej

Dłuższą wypowiedź (i może jakieś fotki Foczki) zamieszczę w niedzielę.

Pozdrawiam

Marian

PS A konkurs foto ciągle trwa!!!!

[Lukasz Pantula]

A propos techniki to jak ktoś potrzebuje nowego/zapasowego gps-a na karcie cf to mam parę sprawnych do sprzedania (CoPilot). Dla znajomych w promocyjnej cenie 15 zł :) Wszystkie są sprawne (Marian może potwierdzić bo testowałem je w czasie drogi do Zgorzelca).
I dorzucę temat: co myślicie o zimowym wypadzie na Żar z naszym Puchaczem i jednym Juniorkiem?? Np w styczniu lub lutym?

Pzdr

[Karol Pawlicki]

Łukasz.
Wyjazd na Żar to jest bardzo dobry pomysł i nawet był już rzucony.
Nadal uważam, że powinniśmy się tam wybrać całą ekipą i ze sprzętem. Z tego co wiem to Darek Czech pojechał.
Mamy tu jednak kilka problemów. Pierwszy to taki, że musimy zmienić mentalność i zapomnieć o tym, ze sezon się kończy i zaczyna. Miało to sens kiedys, kiedy latała tylko młodzież szkolna i studencka. teraz to się zmieniło. Drugi problem to fakt, że wielu z nas pracuje i wyciska w trakcie lata maksymalnie dużo wolnego w pracy na latanie ale potem zimą musi trochę "popracować" żeby dobrze wyglądało.
Ciężko zebrać ekipę ale myślę, ze nie jest to niemożliwe. Pilnuj tematu, jak nadejdzie czas to bedziemy się zbierać. A propos takich ekscesów - pamiętajcie, że szybowce co prawda będą miały klasę ale trzeba je będzie ubezpieczyć i "odkurzyć".

Z innej beczki. Pojawił się kalendarz zawodów na 2011. http://komisja.szybowce.p...ych-w-2011-roku
Z tego co widzę Stalowa nie organizuje żadnych , nawet KZS. Jestem trochę zdziwiony bo nie miałem takiej informacji wcześniej ale cóż... Mamy decydujący rok, wybory, możliwe zachwiania, może lepiej zrobić rok przerwy i sie dobrze przygotować na przyszłość, jeśli wszystko będzie ok. Niemniej jednak w takiej sytuacji należy zaplanować kto, gdzie i na czym chce pojechać na zawody. Mnie osobiście mniej już to dotyczy ale weźcie pod uwagę, że o ile, szybowców nie brakuje, o tyle mamy krótko z wózkami i trzeba wyjazdy koordynować. Sądzę , że należy wszystko zaplanować razem z Wodzem, żeby nie było problemów potem. Zawody startują juz od kwietnia więc warto o tym myśleć już. Z doświadczenia powiem też, że dobrze jest być na zawodach w towarzystwie. Prawda Dżygit?
I jeszcze a propos wózków. Rzuciłem kiedyś temat i ponawiam.
Jeśli ktoś potrafi znaleźć zdezelowanego Krakusa (byle z papierami jakimikolwiek) to mogę sie zabawić w sponsora. Wyremontowany prywatny (nawet na spółę w kilka osób)Krakus byłby baardzo przydatny na przyszłość!!!!!

Pozdrowienia zza wielkiej wody
KP

[DL]

Paweł - GRATULUJEMY zakwalifikowania się do kadry juniorów na 2011 rok.

http://komisja.szybowce.pl/node/161

[Karol Pawlicki]

No proszę , proszę.

Dżygit nie pochwaliłeś się.
Może jakieś ładne laszowanko na fajny sprzęcik Ci się zdarzy albo sponsorowane zgrupowanko?...

Gratulacje.
KP

[Vex]

[yacek]

Super =))))) gratulacje

[Pawel/Digit]

Dziękuję - szczególnie tym, którzy pomogli mi przygotować się do zawodów, umożliwili sam start, podrzucili wiele cennych wskazówek, a także pomogli przygotować szybowiec lub pojechali w pole jak było trzeba Sporo miałem w tym wszystkim szczęścia, ale... się udało

Jeżeli również w przyszłym roku dostanę szansę udziału w zawodach i reprezentowania klubu, to będę chciał powalczyć o lepsze miejsca

Pozdrawiam!

[Karol Pawlicki]

Witam wszystkich ponownie.
Odgrzewam temat.
Klaruje mi się możliwość dłuższego wolnego w styczniu. W związku z tym , wzorem ubiegłego roku, chciałbym zorganizować "taktyczne" spotkanie (-nia). Na pewno odbędą się w Warszawie lub okolicach (o Stalowej możecie niestety zapomnieć), na pewno po połowie stycznia ale przed drugim tygodniem lutego. Myślałem wstępnie o dwóch spotkankach?
Szukam chętnych, pomysłów na miejsce (w grę wchodzi mój wigwam ale jak będzie coś lepszego to bez obrzydzenia ) i oczekuję komentarzy na temat tego o czym mielibyśmy rozmawiać.

Pozdrawiam serdecznie
KP

Ps. Digit zachowam dla Ciebie wszystkie materiały i omówimy sprawy przy piwie ale chyba dopiero w lutym. No i musisz mnie zabrać do Chambery - inaczej odpada!

[Marian]

Karol,

Z miłą chęcią. Jak zapewne rozumiesz (chociaż Ty akurat może nie ), w moim wieku, przy moich umiejętnościach i przy moim nalocie, to co mi zostaje to taktyka (byle dobra jak pierwszego dnia KZS-ów, a nie kiepska jak drugiego ). A zatem niezależnie od miejsca - ja chętnie. Mogę też załatwić projektor a przy odpowiednim WIGWAMIE, mogę też załatwić coś jeszcze

[Karol Pawlicki]

No widzisz mój drogi Marianie...
Spotkamy sie zatem we trójkę u nas na kawce i sobie pogadamy.
A wsezonie pewnie też latać będziemy we troje a Digit nam będzie przysyłał zdjęcia z Alp.

Pozdrawiam serdeczie i ciepło na święta
KP